Sayamino School For Monsters And Humans
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Sayamino School For Monsters And Humans

Szkoła średnia dla potworów i ludzi, której założycielem jest pan Sayamino Haru.
 
IndeksLatest imagesSzukajRejestracjaZaloguj

 

 Promyczek, o Rayu!

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Ray

Ray


Liczba postów : 3
Join date : 17/01/2017

Promyczek, o Rayu! Empty
PisanieTemat: Promyczek, o Rayu!   Promyczek, o Rayu! EmptyPią Sty 20, 2017 4:35 am



I WANT A GENUINE, NOT A REPLICA


Promyczek, o Rayu! Ruchablep_axawnwn

Imię i nazwisko
Nie bardzo pamięta, nie bardzo wie. Nosi wiele mian. Jedno z nich nie jest jego pierwszym, ale przylgnęło do niego na stałe. Nie przedstawia się nim jednak nieznajomym. Musiał je jednak gdzieś wpisać, jak zapisywał się do tej szkoły - Ray. A nazwisko? Jakże oryginalne "Unknown". Ray Unknown. Przydatne przy uzupełnianiu różnych papierów i innego szajsu. Ale to tylko nazwa.
Imagination, Plague, Enigma, Whisper, Manen, Hi No Te, Kaji, Ra... i więcej. Używał tego często i aktualnie też często jakoś inaczej się przedstawia. Ceni sobie swoją prywatność. Szukanie danych na jego temat? Odmawia...!

I'm The Master of Construction
because I'm building walls like it's my occupation


Rasa
Potwór. A konkretniej demon.
Jego rasa nie potrzebuje spożywać ludzkiego pokarmu - ani jedzenia, ani picia. Żywi się duszami, krwią i dobrymi snami oraz wspomnieniami.*

Pochodzenie
Większość swojego życia spędził w Japonii (gdzie nawet dostał plakietkę "youkai"), więc można powiedzieć, że z niej pochodzi.

no doors exist in my fortress
the only entrance is the one I bear


Wiek
Z ludzkim wiekiem to trochę inaczej działa - można jednak uznać, że ma coś w stylu 18-19 lat. Tak "na ludzkie" właśnie. Generalnie jak na ten rodzaj demona to jest młody.
A tak naprawdę? Ma trochę więcej. Kilka razy tyle, jakoś tak.

Szkoła
Sayamino.

Klasa
2-1.

Kluby
Dołączył do nich tylko dlatego, że koniecznie musiał coś wybrać.
Klub Łuczniczy - ma bystre ślepia i sprawne rączki, więc uznał, że może je tu po prostu wykorzystać - może dzięki swoim umiejętnościom nie będzie musiał spędzać w klubie tyle czasu. W dodatku to nie jest żadna gra zespołowa, co dla Promyczka jest ogromnym plusem.
Klub Książki - rzadko kiedy uznaje jakąś za interesującą, ale też często szuka nowych w nadziei, że coś go zachwyci. On je wręcz pochłania, więc zważając na fakt, że musiał dokonać wyboru... TO JEST dobry wybór.

...you never looked my way
it's only fair for me to visit you
and make you pay!


5. Charakter:
Zachowujący kamienną twarz, prawie nigdy nie okazujący emocji - a na pewno nie przy obcych. Jeśli chodzi o jego uśmiech to nawet jego bliższym znajomym nie jest go łatwo wywołać! Spokojny. Stonowany. Chłodny. Analizujący otaczające go osoby - ogólnie całe otoczenie - ale jednocześnie niemalże od razu pozbywający się z głowy informacji, które uznaje za zbędne. Bystre oko, dobra dedukcja i intuicja. Trudno jest go czymś zainteresować, dlatego jeśli chodzi o jakieś choć trochę bardziej zaawansowane znajomości to zdarzają się one niesamowicie rzadko. Nie interesują go nudne potwory ani sami przeciętni śmiertelnicy. Jest wybredny. Jeśli nie jesteś interesującym przypadkiem, to nawet nie licz na to, że zawrzesz jakąś bliższą relacyjkę z "Misterem Tsun-Tsun". ...ekhem. Patrzy dość krytycznie na innych, ale tak na dłuższą metę nie zawiesza na nikim oka. Można to uznać za przelotne spojrzenia, które badają grunt, oceniają - to wszystko. Nieraz zdarza mu się mówić rzeczy, których nie wypada, walić prosto z mostu takim tonem, jakby mówił o pogodzie - i nie widzi w tym nic złego. Skoro powiedział prawdę, stwierdził zwyczajnie fakt, to w czym rzecz? Od czasu do czasu nie pogardzi jakąś ciekawą pogawędką, jednak nie jest zbyt rozmowny. Oszczędny w słowach i często ignorujący innych na pewno nie jest osobą, z którą inne istoty lubią konwersować. Ma specyficzny sposób okazywania tego, że kogoś lubi - od poświęcania takiej osobie nieco więcej uwagi po jakieś inne drobnostki. To trzeba umieć wyłapać. Jego zmianę w zachowaniu. Mniejszy dystans. Mniej powściągliwości. Może pojawienie się jakichś wyraźniejszych emocji, w tym pozytywnych.
Jednak bycie nieszczerym jeśli chodzi o jego własne odczucia nie jest u niego rzadkością - bywa, że zaprzecza rzeczywistości. Nieraz jego "Geez, nie cierpię cię" może równać się "irytujesz mnie, ale cię lubię". Well. Jego trzeba się nauczyć.
Jego brak zainteresowania prawie wszystkim wokół odnosi się także do wszelkiego zdania na jego temat - zarówno tego negatywnego, jak i pozytywnego. On ma po prostu, brzydko mówiąc "wywalone" na... no cóż, nie tylko na to. Oprócz tego podchodzi również w typowo naukowy sposób do wielu spraw, także do takich, do których w ten sposób podchodzić się raczej nie powinno.
To Mister Tsun-Tsun, więcej wiedzieć wam nie trzeba! ...oh, Plaga posiada także parę ukrytych cech. Dość niepokojącą naturę zdradzającą niestabilność psychiczną. Cicha woda brzegi rwie... Ekhm! To jest do odkrycia.

it broke my heart in two...
you never came to see me
so now I'm coming to see you~


6. Wygląd:
Wzrost - 178 centymetrów. Smukły, niezbyt szerokie ramiona, delikatnie zarysowane mięśnie pod ubraniami. Jasna cera i rysy twarzy zdradzające wprawnemu oku, że demon pochodzi z Azji - nie rzuca się to w oczy, nie jest tak wyraziste. Włosy są krótkie, gęste, jasne, a dokładniej - białe o czerwonawych końcówkach. Cienkie brwi i czarne, dość grube rzęsy nadające dodatkowo Szeptowi wyrazistszego spojrzenia. Oczy ma jasne - o barwie miętowej. Nieduże uszy, kształtny nos, dłonie o smukłych palcach sprawiające wrażenie delikatnych. A w przypadku demonów wrażenia często są mylące, prawda? Te dłonie w przeszłości nieraz dusiły dzieci w kołyskach. I inne istoty. ...ekhem, to było dawno...!
Jego zwykły ubiór nie jest jakiś bogaty - nadaje się z pewnością dla kogoś niżej urodzonego, z niższej klasy społecznej. Prosty, wygodny, ale schludny. Oprócz tego zawsze ma na sobie/przy sobie swój czarny jak smoła płaszcz z kapturem (ewentualnie jakąś bluzę). Zdarza mu się także przywdziewać materiałową maskę. Nie lubi być na widoku, a kaptur oraz maska doskonale dodatkowo ukrywają jego ciało. Na prawym ramieniu ma czarny tatuaż. Znamię. Jakkolwiek by to nazwać. Oko, które ma dla niego pewne znaczenie.
Mundurek:
Marynarka: Długi rękaw.
Koszula: Długi rękaw.
Dodatki: Czarny sweter.

Relacje
Nie. (A co to?)

Umiejętności
- Pamięć ejdetyczna. Co prawda nigdzie tego nie nabył, a miał od początku swojego istnienia, ale niewątpliwie jest to umiejętność.
- Czytanie z ruchu warg.

Moce
- Zmiana formy:
Demoniczna - [opis wyglądu] Zacznijmy od tego, że Promyczek robi się jakby dłuższy, a to głównie za sprawą wydłużających się rąk i nóg, przez które robi się trochę nieproporcjonalny. W demonicznej formie wpada mu dodatkowe 15cm wzrostu (dla leniwych - ma wtedy łącznie 193cm). Dłonie są większe (i znowu na tyle, by nieproporcjonalność była widoczna), palce trochę dłuższe i zakończone pazurami o haczykowatych końcach, a nogi... well, ich budowa ulega całkowitej zmianie, staje się po prostu zwierzęca (zbudowane w ten deseń - http://s2.ifotos.pl/img/Obrazek22_aewsnsx.png - butów to on nie założy). Porośnięte są oczywiście białym futerkiem - całkiem długim na łydkach i stającym się tym krótszym im wyżej idzie - na udach włosy już zanikają. Całkiem-całkiem puchaty ogon rozwidla się w połowie i każda z obu końcówek zakończona jest zakrzywionym kolcem - to może przypominać trochę te żądła u skorpionów, ale te tutaj nie są jadowite! Ale ok, skoro ogólne zmiany w budowie mamy za sobą, to przejdźmy do głowy i drobniejszych pierdółek: O ile Ray ogólnie jest bladą istotką, to w demonicznej formie jego skóra staje się biała. W miejscach ludzkich uszu wyrasta mu para kocich - są nieco odchylone na boki (no chyba, że jakoś inaczej nimi poruszy) i zakończone długimi, białymi frędzelkami (wcale nie kawaii, OK?). Oczywiście całe są białe (+mają różowawy środek). Nad uszyskami widnieją długie, czarne rogi, które są skierowane ostrymi końcami do przodu. Tuż pod nimi i bardziej za uszami znajdują się znacznie krótsze i zwrócone bardziej ku górze. Jeszcze odrobinę niżej zaraz zza uszu wyrastają zakręcone rogi. Jak widać posiada trzy różne pary! Białka oczu robią się czarne, a źrenice kocie. Język nieco dłuższy, czarny, rozwidlony i nieprzyjemnie szorstki w dotyku. Zęby się wydłużają i są ostro zakończone - mało tego, Enigma potrafi otworzyć ZNACZNIE szerzej paszczę... co robi przy wchłanianiu pokarmu. A tam ze środka zieje czerń, trochę creepy, brr-brr (zwłaszcza biorąc pod uwagę to, że jego "czarna dziura" ozdobiona jest tymi ostrymi ząbkami). Przechodząc do szczegółów - wzdłuż kręgosłupa białowłosego - zaczynając od karku a kończąc tuż przy początku ogona - idzie linia drobnych kolców (jakby mu kręgi się "rozwinęły", coś w tym stylu).
Mam nadzieję, że nie opisałem tego zbyt chaotycznie. Chciałem w miarę szczegółowo, a tak baaaaardzo nie chce mi się rysować tej formy >:C
[opis zdolności] Oprócz zmiany w wyglądzie poprawie ulegają także niektóre rzeczy. Wzrok, idąc w ślad za tym u kotowatych, staje się lepszy - źrenice zwężają się i rozszerzają zgodnie z ilością padającego światła - ciemności mu niestraszne! W tej formie Rai jest także znacznie szybszy i zwinniejszy - dalekie skoki, skradanie się, wspinanie i spadanie z dużych wysokości bez szwanku (oczywiście bez przesady z tymi wysokościami, nie? Skok z wieżowca to jednak dalej skok z wieżowca z fatalnym skutkiem, lol) są dla niego naturalną rzeczą. Ot, nabywa takich kocich zdolności.
Zwierzęca - zwyczajny biały kot o różowym nosie i półdługim futrze. Taki kotek albinos z niego tak w sumie. W przeszłości (właściwie to teraz czasami też) jego rasa używała formy jednego przypisanego zwierzęcia, by w wybrany przez siebie sposób zwodzić ludzi i osiągać swoje cele. Promyczek przebywa często w tej postaci, używając jej do obserwacji innych bez jakiejś konieczności wdawania się w rozmowy. Nierzadko udaje zwykłego kota, przez co ludzie nieźle się dziwią, gdy ten w końcu raczy się odezwać. Choć "udaje" to raczej złe słowo - w końcu sam z siebie dużo się nie odzywa.
- Pożeranie snów - Bardziej sposób odżywiania się, ale jednak też moc. Żywi się dobrymi snami śpiących osób, pozostawiając im do śnienia same koszmary. Efekt utrzymuje się tylko na trwającym już spanku - jak ofiara położy się następnym razem, to powinna mieć już swoje zwyczajne sny. W przypadku osób bardziej wrażliwych, o delikatnej psychice koszmary mogą utrzymywać się nawet przez kilka dni.

Historia
Nie pamięta kiedy konkretnie i jak powstał. Prawdopodobnie to nie było dla niego ważne, więc "usunął niepotrzebne dane" (<-jak zwykł mawiać) lub... to było jakieś traumatyczne? Ha! Nigdy nawet nie pytał innych istot swojej rasy, czy one pamiętają swoje powstanie - więc na pewno nie było to coś ważnego! Ale zawitał na ten świat na pewno w formie jakiegoś podrośniętego młodziaka, a skończył rosnąć gdy jego ciało stało się ciałem młodego mężczyzny. Nie miał rodziców, rodzeństwa, w ogóle żadnej rodziny - może same ognie piekielne go wypluły? Kto wie...
Tak czy inaczej - jego "narodziny" miały miejsce w Japonii, ale nie tylko w niej przebywał. Podróżował trochę po świecie, ucząc się o różnych rzeczach. Chłonął dane, w tym te o ludzkich zachowaniach. Wiele jednak uznawał też za niepotrzebne. Stosunkowo niedawno (no... jest już w drugiej klasie, ale jak dla niego to niedawno!) zapisał się do szkoły Sayamino, zaciekawiony integracją potworów z ludźmi i sposobami nauczania. Co prawda jego ciekawość już chyba całkowicie została zaspokojona na pierwszym roku, ale skoro już został uczniem, to czemu by dalej nie kontynuować uczęszczania do szkoły? A może jeszcze zdarzy się coś ciekawego!

Ciekawostki
- W przeszłości dokonał wielu przestępstw i zapewne jeszcze kiedyś podziała niezgodnie z prawem...
- ...a to między innymi dlatego, że ma niesamowite zamiłowanie do błyskotek. Zbiera je, starannie liczy i upycha w różnych schowkach. Trochę to kolekcjonuje jak jakiś smok, mhm!
- Oprócz tego łamanie systemów zabezpieczeń, przemykanie się, granie (etc.) stanowiły dla niego wyzwanie i sprawiały mu choć trochę frajdy.
- Aseksualny. Gdyby go o to zapytano (zakładając, że w ogóle interesowałyby go takie pierdoły, ta) to stwierdziłby zapewne, że także aromantyczny. Takie podwójne A. Prawdą jednak jest to, że jest demiromantycznym aseksem. Yup, nie interesują go ani trochę kontakty seksualne z innymi, (pomińmy fakt, że tak naprawdę mało co go interesuje) ale relacja romantyczna jest możliwa, o ile komukolwiek uda się do niego dotrzeć.
- Prawie zawsze mówi typowym dla siebie bezbarwnym, lekko przyciszonym tonem głosu i posiada puste spojrzenie. Także kamienny wyraz twarzy, który trudno by coś zdradzał, prawda?
- W kociej formie ma trochę inny głos niż w ludzkiej - jest ciut ochrypły.
- Sadomaso. Ale żeby ujrzeć tę stronę trzeba zazwyczaj "odpalić" jego nie ujawnianą na co dzień część charakteru.
- Kiedyś chcąc odkryć co takiego pociągającego jest w całowaniu i odczuć jego wpływ na sobie... pocałował kota (czy jakby to on odkreślił "przytknął swoje wargi do chłodnego, kociego nosa tak, by tworzyły nań odpowiedni nacisk"). Nie odczuł żadnej różnicy. Żadnego przyśpieszonego tętna o którym słyszał, nic. To badanie było - jak można się domyślić - całkowicie nieudane.
~więcej kiedyś~

Ekwipunek
- portfel
- jakieś dokumenty
- klucze
- wsuwka do włosów przerobiona na wytrych, ekhem
- telefon (a po co?)

Fundusze
5000 jenów

I must confess
a thousand degrees
bring out the beast inside of me


Promyczek, o Rayu! Ruchable2_axawexa

...don't be afraid
go into the place
it's gonna melt your fears away...


SOON AS THE FIRE IS RUNNING WILD
I WILL SURRENDER TO FAHRENHEIT



*Odnośnie żarcia dusz i innych takich pierdółek - to tylko takie rasowe tło fabularne, nikomu na fabule nie zamierzam kraść duszyczek ani dobrych wspomnień (tylko żarcie snów wpisałem do mocy~)
Powrót do góry Go down
Syuona
Admin Główny
Syuona


Liczba postów : 219
Join date : 05/11/2016
Age : 26
Skąd : Hamburg, Niemcy

Promyczek, o Rayu! Empty
PisanieTemat: Re: Promyczek, o Rayu!   Promyczek, o Rayu! EmptyPią Sty 20, 2017 3:05 pm

Uh, zgadzam się na moce, ale się pilnuj~ A więc...
AKCEPTACJA KARTY POSTACI
Powrót do góry Go down
https://sayamino-school.forumieren.com
 
Promyczek, o Rayu!
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Sayamino School For Monsters And Humans :: Kartoteka :: Karty Postaci-
Skocz do: